sobota, 3 sierpnia 2013

Biedroneczki są w kropeczki!


 

Cześć! Chciałyście najpierw pazurki to proszę. Jakoś ostatnio miałam ochotę na zrobienie takich biedronek które jak zwykle wyszły mi fatalenie. Tak prezentuje się efekt.



Eh jak widać zrobiłam to beznadziejnie. :( Sama nie wiem po co wam to pokazuje...



Do zdobienia użyłam: 

-Jako bazę Nail tek
-Wibo French manicure
-Inglot do zdobień nr. 36
-Eveline Cosmetics nr. 371
-Jako top cout (zapomniałam zrobić zdjęcie) 
-Czarna farbka akryowa 


No to na tyle.

9 komentarzy:

  1. Nie jest zle ;) Podobają mi sie biedroneczki , też sama kiedyś już robiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kiedyś próbowałam biedronkowy mani ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne biedrony :) Też kiedyś robiłam, czuje że jeszcze kiedyś zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze to biedronki chyba pierwszy raz oglądam :)
    Mimo iż twierdzisz, że beznadziejne mnie się podobają!!
    A jak mówią ćwiczenie czyni mistrza :D
    Ja nawet prostej i równej kreski nie umiem namalować :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie Ci wyszły te biedroneczki :)

    OdpowiedzUsuń