poniedziałek, 24 marca 2014

Eveline cosmetics top coat "Płynne szkło"

Witam! Jakoś długo już nie było tu notki. No i w końcu się zebrałam w sobie i jest! :P Dziś notka paznokciowa czyli o top coat firmy Eveline cosmetics "Płynne szkło". Słyszałam bardzo dużo pozytywów z jednego kanałów ale niestety był bardzo słabo dostępny. Aż niedawno zobaczyłam go w rossmanie i szybko kupiłam. Ogólnie mam bardzo duży problem ze znalezieniem swojego "idealnego" top coutu. I po raz kolejny się rozczarowałam.....



Producent twierdzi że po 60 sekundach poznacie będą bardzo lśniące. Czy są? Dla mnie nie na dłuższą metę najwięcej czasu  poświęciłam mu na wyschnięcie 2 godziny (Były dwie warstwy lakieru bardzo dobrze wyschnięte specjalnie żeby sprawdzić gdzie leży przyczyna złego wyglądu paznokci po nocy.). No ale jak mówiłam czekałam 2 godziny na wysuszenie paznokci! Poszłam spać niestety rano było to samo jak czekałam godzinę, pół. Wszystko poodbijane a lakier był "gumowy". A szkoda wprawdzie użyłam go 5-6 razy wiem że to mało żeby pisać już recenzję ale mam go dość nie dobrze mi się robi na sam jego widok. XD Pewnie komuś go podaruję albo będzie stać i się kurzyć.
Idąc dalej ma wysuszać 60 sekund i utwardzać co oczywiście nie robi. Co do przedłużania trwałości nie wiem po każdym nie udanej próbie malowania zmywałam następnego dnia. :(



No to tyle na dziś. Dajcie znać czy wy też tak miałyście! 


Buziaki! :* 


sobota, 25 stycznia 2014

Lakier Safari

Witajcie kochane! Już od dłuuuuuuższego czasu na moim blogu nie zawitał post paznokciowy. Dlaczego? No cóż słabszy okres w paznokciach a do tego po prostu brak dobrego światła ponieważ maluje paznokcie zazwyczaj około 17-18 kiedy jest już ciemno... Ale udało się! Wzięłam się w garść i zrobiłam zdjęcia jednego z moich ukochanych lakierów.  Kto wie a jak nie wie to się dowie że uwielbiam lakiery Safari czyli firma Quiz! Wręcz je kocham! Obecnie mam w swojej kolekcji niestety tylko 10 egzemplarzy... Jedenasty zużyłam jakiś miesiąc temu XD. Więc same widzicie nawet udało mi się do cna zużyć lakier! Aż wybierałam! Więc jest sukces. Niestety nie mam zbytnio dostępu do nich bo u mnie w sklepie kosztują uwaga 7zł!! Dlatego nie kupuje u mnie w sklepie nie dość że stare jak świat to i drogie gdzie nawet na stronie producenta kosztują 3,68zł. Ja osobiście ten właśnie lakier kupiłam jak byłam na działce na bazarku za nie pamiętam dokładnie ale jakieś 3-4zł. Niestety nie znam numerku a na stronie producenta też nie znalazłam.....



Tak lakier prezentuje się po dwóch naprawdę cienkich warstwach. A tak jedna cieniutka warstwa: 



Jak dla mnie lakier świetnie kryje nie raz używałam jedną grubszą warstwę i już.


Dane techniczne: 
Kolor: Lekki fiolet
Cena: 3-4zł
Pojemność: 12 ml 
Dostępność: Bazarki, małe sklepiki, sklep internetowy Quiz.pl
Wysychanie: Bardzo szybkie
Krycie: Dwie cienkie warstwy.


W moim przypadku trzyma się nie za długo bo około 2-3 dni co zależy oczywiście od płytki paznokci! Dla mnie kolor jest boski niby delikatny ale jednak ładnie wygląda na paznokciach jestem w nim zakochana od pierwszego ujrzenia. <3 To jest zdecydowanie mój ulubieniec. A wy lubicie lakiery tej firmy czy jednak nie przepadacie? :) 


sobota, 31 sierpnia 2013

Inglot nr. 842

Witajcie! Wreszcie coś dla was piszę od prawie tygodnia. :P Szczerze miałam jakiś zastój nic mi się nie chciało, nawet myślałam o zamknięciu tego wszystkiego a do tego gruntownie posprzątałam pokój! (Możecie bić brawa :D Ten pokój nie lśnił tak nigdy a jestem wielką bałaganiarą :P ) Wyrzuciłam wszystko co zaśmiecało mi szuflady, poprzestawiałam meble i powoli go ozdabiam żeby miało to jakieś ręce i nogi. :P Sześć worków poszło! :D No i jak pewnie większa część z was wie dziś światowy dzień blogera życzę wam długich lat branży, dużo wygranych rozdań i spełnienia marzeń!! :D No ale dziś o tylko o Inglocie 842! (Miało być zdobienie ale nie wyszło -_- )




Powiem wam małą anegdotkę stałam przy inglocie i oglądałam te wszystkie lakiery jakoś żaden nie powiedział do mnie "bierz mnie!" i skończyło się na tym że przez dwadzieścia minut stałam przy stoisku a i tak wybrałam beż :3. 


Dane techniczne: 
Kolor: Beż 
Cena: 20zł 
Pojemność: 15 ml
Dostępność: Inglot, Dauglas (podajże :P ) 
Wysychanie: Szybkie 
Krycie: Dwie cienkie warstwy


Pierwsza warstwa: 




Druga warstwa: 



Lakier mogę uznać jako mój idealny beż! Ja go osobiście uwielbiam! A i mam do was pytanko! Jaki polecacie biały lakier o bardzo dobrej pigmentacji? 


No to skończyłam! :) Jutro na pewno będzie post bo trzeba zrobić paznokcie na projekt skoro dziś nie wyszły. :P 

niedziela, 25 sierpnia 2013

Miss sporty Clubbing Colours nr. 344

Dziś słów kilka o fioletku z miss sporty Clubbing Colours nr. 344. :) 




Dane techniczne: 
Kolor: Fiolet mi kojarzy się z jogurtem. :P 
Cena: 5-6zł 
Pojemność: 7 ml
Dostępność: Rossman
Wysychanie: Szybkie
Krycie: Dwie cienkie warstwy


Pierwsza warstwa prezentuje się tak: 




A druga tak: 



Lubię lakiery miss sporty za to że są tanie, maja bogatą paletę kolorystyczną, nie są duże. Mam już kilka lakierów od nich i na pewno co jakiś czas na pewno będą się pojawiać nowe! Kolorek jest na prawdę piękny! :) Ja osobiście polecam. :) 


No kończę ten post. :) 

niedziela, 18 sierpnia 2013

OPI my chihuahua bites

Dziś opowiem wam o moim nowym nabytku czyli OPI My chihuahua bites.


Dane techniczne: 
Kolor: zależy od światła koral albo czerwień. 
Cena: 49zł
Pojemność 15mln
Dostępność: Sephora
Wysychanie: Szybkie 
Krycie: Trzy cienkie warstwy 



Pierwsza warstwa: 



Druga warstwa: 



Trzecia warstwa: 


Hmm powiem tak jakoś specjalnie nie pojmuje powszechnego zachwytu nad OPI. Co do trwałości (co jest oczywiście indywidualna) ale przy trzy dniowym noszeniu wyglądał tak samo jak i Inglot a przy tym jest o ponad połowę tańszy albo miałabym dwa lakiery plus dziewięć złoty w kieszeni. Chyba jednak na przyszłość będę stawiać na Inglota również ma bardzo bogatą szatę kolorystyczną no może mniejszą niż OPI ale coś da się znaleźć. A wy co sądzicie o lakierach OPI?? 

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Maść ochronna z witaminą A

Od już ponad miesiąc używam codziennie na skórki maść z witaminą A. Chciałabym wam opisać trochę czy warto zwrócić na ten  sposób uwagę i dodać to do swojej codziennej pielęgnacji.


Dane techniczne: 
Cena: 3.90zł 
Pojemność: 25g
Dostępność:Każda apteka 


Na pewno produkt jest bardzo wydajny, cena niska a efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył! Powiem tak odkąd pamiętam mam długie paznokcie które nie obgryzałam ale skórki to była już inna bajka. Od momentu gdy założyłam stronkę postanowiłam że muszę to rzucić!! No jak miałoby to wyglądać większość blogerek paznokciowych mają takie ładne skórki. Wcześniej były twarde i za bardzo kusiły. :D No cóż dużo słyszałam o tej maści. Nie droga można spróbować. Teraz mam skórki w świetnym stanie nawet nie myślała że kiedykolwiek będę mieć takie!!!  Żałuje że nie zrobiłam zdjęcia przed kuracją. :( No ale powiem tak serdecznie polecam jak ktoś chce porzucić tak zły nałóg jaki ja miałam ( powiem szczerze jeszcze kusi) to coś co mogę polecić ale trzeba trochę zawzięcia w sobie. :P No to chyba na tyle. :P 



To moje dzisiejsze zakupy. Wydałam prawie 200zł. Jutro pojawi się post o tym bo idę jeszcze do pepco. :D 

No to buziaki kochane!! :* 

wtorek, 6 sierpnia 2013

Rimmel 60 Seconds 605 Purple Reing

Dziś miało być 50 faktów o mnie ale... Problem jest taki że stanęłam przy 29 i nie mam pomysłu na dalsze podpunkty. Jak macie jakieś pytania do mnie to piszcie odpowiem w tym tagu. No ale dobra wracając do dzisiejszego postu. Ostatnio dużo słyszałam że lakiery Rimmela z tego kartonowego stoiska są gęste i nie zdatne do użycia. Dlatego postanowiłam sprawdzić czy i mi trafiły się wadliwe egzemplarze.




Dane techniczne: 
Kolor: Ciemny fiolet
Cena:około 11zł 
Pojemność: 8mln 
Dostępność: Rossman
Wysychanie: Bardzo szybkie
Krycie: Dwie cienkie warstwy. 


 

Tak prezentuje się pierwsza warstwa lakieru. 



A tak druga. 

Lakier jest piękny świetnie prezentuje się na paznokciach. :) A jak wam podoba się ten kolorek? 

Dobra kończę. 

Buziaki kochane :* :*

poniedziałek, 29 lipca 2013

Wibo Express growth nr.482

Cześć wam! Dziś przychodzę do was z lakierem który gdy go tylko zobaczyłam w Rossmanie od razu skradł moje serce ale na paznokciach już nie... Mówię o Wibo z serii Express growth nr. 482 na który polowałam już dłuższy czas.



Może teraz trochę o samym lakierze:
Kolor:Mi przypomina atrament
Cena: około 6zł
Pojemność: 8,5ml
Dostępność: Rossman
Wysychanie: Szybko
Krycie: Nie wiem po 3 warstwach dałam sobie spokój.

Pierwsza warstwa:


Druga warstwa:



Trzecia warstwa:



Wątpię że jeszcze kiedyś podejmę się zabawy z nim. Jest okropny! Co pełne krycie po czterech albo pięciu warstwach?? Nie nie nie!! Może użyje go do jakiegoś gradientu bo dla niego nie mam żadnego innego zastosowania. Plusów on ma nie wiele. Ma wygodny pędzelek, dobrze się rozprowadza i pięknie się błyszczy. I tyle! Nic nie wynagrodzi mi takiej pigmentacji. Jestem nim bardzo ale to bardzo rozczarowania.

Kończę kochane!

Buziaki! :* :*

piątek, 19 lipca 2013

Rimmel Salon Pro 500 Peppermint

Witajcie! :) Pod ostrze mojej recenzji poszedł dziś Rimmel Salon Pro 500 Peppermint. Testuję jego trwałość jak i wygląd po kilku dniach. :) Przy pisaniu tej notki mam go już trzy dni.



Dane techniczne: 
Pojemność: 12 ml 
Cena: Około 18zł (kupiłam na przecenie za 14zł) 
Kolor: Miętowy
Dostępność: Szafy Rimmel, Rossman, internet  


Dlaczego cenię sobie trwałe lakiery chociaż często zmieniam paznokcie codziennie? Teraz zmieniam bo mam wakacje. Rok szkolny czasem na to nie pozwala zwłaszcza patrząc że uprawiam sport na który trzeba poświęcić dużo czasu. Często wracam padnięta mażę tylko o tym żeby się położyć i odpocząć. Jakby to zdanie źle brzmiało "nie chce mi się pomalować paznokci!". Dlatego w pewnych życiowych momentach chce nałożyć trwały lakier i mieć go aż do momentu kiedy nie będę mieć czasu coś zrobić ze swoimi paznokciami.

Producent twierdzi że lakier łączy wszystkie zalet profesionalnego manicure:
-działanie bazy pod lakier
-ochrona top coat
-błyszczący kolor
-żelowy efekt
-jedna, łatwa aplikacja bez konieczności utwardzania

Skoro więc tak twierdzi producent tak więc i ja w takowy sposób poddam go próbie. Czyli nie użyłam ani bazy ani top coatu. :P





Macie pierwszą szansę zobaczenia mojej prawej ręki. :P 
No ale do rzeczy. Powiem jak stan się ma po czterech dniach. Ogólnie lakier pod względem wytrzymałości po pierwszym dniu już mnie lekko zawiódł. Ogólnie maluje paznokcie na tzw. zakładkę. Gdy wróciłam z treningu i spojrzałam na paznokcie ich końcówki już były lekko starte. No i smut... Ale i tak według mnie trzymają się bardzo dobrze. Po czterech dniach na moich paznokciach nie widać ani jednego odprysku. Myślę że przy dobrej bazie i top coatu mógłby wytrzymać około tydzień ale aż na tak długie testy się nie piszę. :P Niestety po zmyciu gdy miałam ten lakier cztery dni przebarwił mi płytkę. 

Czy polecam? Tak. :) Czy kupię inne?? Na pewno. 






Kończę buziaki kochane! :* :* 

niedziela, 7 lipca 2013

KillyS Aktywny utwardzacz do paznokci 3 w 1

Ostatnio ktoś poprosił mnie o recenzję tego produktu. Posiadam go od marca? Niestety ale nie pamiętam.

                                                                           



Co twierdzi producent:
3 w 1 
-Natychmiastowy efekt utwardzenia paznokcia
-Sprzyja wzrostowi paznokci
-Przedłuża trwałość lakieru




Dane techniczne: 
Pojemność: 10 mln
Cena: około 10zł 
Kolor: Lekko fioletowy
Dostępność: Real i chyba Lidl ale nie jestem pewna





Jakie są jego plusy a jakie minusy? Hmm do plusów na pewno muszę zaliczyć częściowo jego skład. Posiada niniejszym TOSYLAMIDE/FORMALDECHYDE RESSIN dla osób trochę interesujących się składami mogą wiedzieć że ta substancja jest dodawana w lakierach ponieważ utwardza płytkę paznokcia dla wielu lakieroholiczek pewna część tej długiej nazwy mówi stop nie kupuj a mianowicie formaldehyd. Chciała bym wytłumaczyć ta akurat substancja jest bardzo dobrym składnikiem gdyż powstaje on z żywicy i formaldehydu na szczęście po wszystkich obróbkach nie posiada już ona szkodliwego formaldehydu. Posiada on trzecie miejsce w składzie!! Pewnie już sobie myślicie no to fajnie nie ma jednak tak dobrze napisałam przecież prawie cały skład. Czym jest do duże ALE? Mianowicie posiada już wspomnianą przeze mnie  FORMALDEHYDE może słyszeliście albo i nie o wielkiej aferze z odżywkami firmy Eveline Cosmetics gdzie w tych odżywkach stężenie wynosi aż 2% gdzie dozwalane jest maksymalne stężenie to 5%. A ile ma KillyS? Niestety takowa informacja nie jest uwzględniona na pudełku a informacja o stężeniu tejże substancji powinien zostać umieszczony od 0,05% więc musi mieć go dość mało patrząc że zajmuje on przed ostatnie miejsce w składzie. Jednak wszystkie preparaty z formaldehydem jak dla mnie są podejrzane wolę ich (jeśli już stosuje) używać gdy te opary najzwyczajniej mogę wywietrzyć z pokoju czyli głównie lato. Jakie są jeszcze plusy tego utwardzacza? Pięknie nabłyszcza płytkę paznokcia lakier z nim utrzymuje się gdzieś 2-3 dni może nie jest to wiele ale zawsze coś :P Fajne jest to że na spodzie mamy wielką naklejkę z datą do zużycia co jak dla mnie jest plusem jednak nie musimy szukać na butelce tych maciupkich cyferek. A i data do zużycia jest dość spora bo aż 3 lata. Co do wzrostu paznokci nie używałam jej jako odżywki więc nie powiem jak ma się to do wzrostu płytki paznokcia. Ładnie scala kolory przy robieniu paznokci metodom gradient.











No i tym właśnie zakończę dzisiejszy post :)


sobota, 6 lipca 2013

Inglot 969

Dziś przychodzę do was z jednym z moich inglotowych lakierków. :) 



Dane techniczne: 
Numer/nazwa: 969 (sprawdzone to na pewno ten numer :P)
Pojemność: 15 ml
Cena: około 20zł 
Dostępność: Sklepy Inglot lub przez ich sklep internetowy



Jest to piękny miętowy kolorek. Patrząc na buteleczkę widać że lakier opalizuje na srebrne drobinki na paznokciach pod słońce widać tylko drobinki brokatu.  

Co do krycia pozostawia wiele do życzenia.  

Tak wyglądają nasze paznokcie po pierwszej warstwie.



Lakier potrafi czasem smużyć choć nie jest gęsty. 

A tak wygląda sytuacja po dwóch warstwach: 


jest już coraz lepiej ale nawet w cieniu widać białą część naszych paznokci.  



(Przepraszam za to jakość tego zdjęcia....) W miarę można jeszcze dojrzeć białą część naszych paznokci ale  jedynie pod słońce w cieniu prezentuje się on tak: 




Jest już w miarę dobrze ja w cztery warstwy się nie bawię. Nastawiłam was trochę niechętnie co do tego lakierku a jest ona naprawdę piękny utrzymuje się u mnie około 3-4 dni więc jak na mój tryb życia całkiem fajnie :) Pięknie prezentowałby się przy opalonych dłoniach jakich ja oczywiście nie mam :P 

No to dobra dziś nawrzucałam fotek i kończę ten post :)