Cześć! Chciałyście najpierw pazurki to proszę. Jakoś ostatnio miałam ochotę na zrobienie takich biedronek które jak zwykle wyszły mi fatalenie. Tak prezentuje się efekt.
Eh jak widać zrobiłam to beznadziejnie. :( Sama nie wiem po co wam to pokazuje...
Do zdobienia użyłam:
-Jako bazę Nail tek
-Wibo French manicure
-Inglot do zdobień nr. 36
-Eveline Cosmetics nr. 371
-Jako top cout (zapomniałam zrobić zdjęcie)
-Czarna farbka akryowa
No to na tyle.
Nie jest zle ;) Podobają mi sie biedroneczki , też sama kiedyś już robiłam ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś próbowałam biedronkowy mani ;D
OdpowiedzUsuńFajne biedrony :) Też kiedyś robiłam, czuje że jeszcze kiedyś zrobię :)
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńUroczy wzorek! :D
OdpowiedzUsuńSzczerze to biedronki chyba pierwszy raz oglądam :)
OdpowiedzUsuńMimo iż twierdzisz, że beznadziejne mnie się podobają!!
A jak mówią ćwiczenie czyni mistrza :D
Ja nawet prostej i równej kreski nie umiem namalować :(
hehe ja też nie potrafię :D
UsuńSłodkie Ci wyszły te biedroneczki :)
OdpowiedzUsuńWesoły wzorek :)
OdpowiedzUsuń