sobota, 6 lipca 2013

Inglot 969

Dziś przychodzę do was z jednym z moich inglotowych lakierków. :) 



Dane techniczne: 
Numer/nazwa: 969 (sprawdzone to na pewno ten numer :P)
Pojemność: 15 ml
Cena: około 20zł 
Dostępność: Sklepy Inglot lub przez ich sklep internetowy



Jest to piękny miętowy kolorek. Patrząc na buteleczkę widać że lakier opalizuje na srebrne drobinki na paznokciach pod słońce widać tylko drobinki brokatu.  

Co do krycia pozostawia wiele do życzenia.  

Tak wyglądają nasze paznokcie po pierwszej warstwie.



Lakier potrafi czasem smużyć choć nie jest gęsty. 

A tak wygląda sytuacja po dwóch warstwach: 


jest już coraz lepiej ale nawet w cieniu widać białą część naszych paznokci.  



(Przepraszam za to jakość tego zdjęcia....) W miarę można jeszcze dojrzeć białą część naszych paznokci ale  jedynie pod słońce w cieniu prezentuje się on tak: 




Jest już w miarę dobrze ja w cztery warstwy się nie bawię. Nastawiłam was trochę niechętnie co do tego lakierku a jest ona naprawdę piękny utrzymuje się u mnie około 3-4 dni więc jak na mój tryb życia całkiem fajnie :) Pięknie prezentowałby się przy opalonych dłoniach jakich ja oczywiście nie mam :P 

No to dobra dziś nawrzucałam fotek i kończę ten post :) 

10 komentarzy:

  1. Kolor śliczny. Wyrównaj długość paznokci, albo przynajmniej nadaj im identyczny kształt. Dużo lepiej będzie się lakier prezentował.
    Szybko odrosną więc nie ma co się przejmować, ja obecnie ścięłam na 0 praktycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, trzeba wyrównać. Pierwsza warstwa lakieru mnie przeraziła O_O Czemu takie smugi? Do tej pory wszystkie lakiery Inglota z jakimi miałam styczność nie miały takich przypadłości :(
      Ale kolor jest fantastyczny!

      Usuń
    2. hmm wiesz co ja też się zdziwiłam mam już 6 lakierów od nich żaden tak nie robi! Podejrzewam że niestety ale sprzedali mi stary lakier... Ale na moich podejrzeniach się skończy.

      Usuń
    3. To się nazywa pech :/ Pamiętam, że miałam od nich piękną biel do frencha - nigdy mnie ona nie zawiodła.

      Usuń
  2. Też jestem zdania, aby wyrównać pazurki :) Ładny kolor, tylko szkoda, że taki kapryśny przy nakładaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny kolor, ale po inglocie spodziewałam się czegoś lepszego - przesada z tym kryciem.

    OdpowiedzUsuń
  4. A nie malowałaś na dworze? Mi zawsze tak się robi jak maluję na zewnątrz :P

    OdpowiedzUsuń
  5. mój też smuży :/ ale jakoś ogarłam go przy trzeciej warstwie... w moim to może przez temperaturę, więc zobaczymy co będzie przy kolejnym podejściu za jakiś czas ;] i mój kolor jest bardziej intensywny że tak powiem :)

    OdpowiedzUsuń