Może zacznę od głównej tematyki bloga czyli paznokcie :D No ja wam powiem jak tak patrzę to nawet nieźle obkupiłam się w tym miesiącu.
Dzisiaj kupiłam nareszcie już daaaawno wypatrzony lakier z Wibo, zwykły czarny z Miss Sporty (kończę mój czarny) plus serię którą od niedawna pokochałam czyli Rimmel Salon Pro tym razem postawiłam na piękną brzoskwinkę.
Pokazywałam wam już na fb maść z witaminą A którą smaruje codziennie dwa razy ale wczoraj dokupiłam również polecany Olej rycynowy zobaczymy jakie będą efekty tej kuracji pewnie opiszę to na blogu. :)
Oczywiście kupiłam jeszcze zmywacze. Dwa z Isany idą na wyjazd ponieważ nie rozlewają się tak jak Bebeauty. Szczerze nie mogę się doczekać aż wypróbuję Isane ponieważ nigdy jeszcze jej nie używałam! Co może być dla większości z was wielkim szokiem no ale cóż taka prawda. :P
Teraz sprawy włosowe. Postawiłam na moje dwa ulubione szampony szyli Nivea i Head&shoulders plus też zawsze kupowany Gliss Kur a z racji że nie było żółtego którego zdecydowanie preferuje wybrałam tą nową. :)
Dalej pod odstrzał idą jakieś tam inne kosmetyki. Polowałam na mój najpiękniejszy zapaszek z Luksji (chyba tak to się piszę jeśli nie to poprawcie :P ). Cóż nie było go ale znalazłam również prze prze prze piękny zapach z Dove. Dalej mamy Synergen żel na wypryski niestety ale nie było Under Twenty. A do tego trzy maseczki (ja nie wiem tylu rzeczy dziś nie było u mnie w Rossmanie była tylko żółta maseczka ziaj!!)
No i przechodzimy do zakupów nie kosmetycznych. Prezentuje wam coś bez czego nie wytrzymałabym wakacji na mazurach czyli Raid już kiedyś go miałam też przeżył podróż na mazury spisywał się świetnie ale chyba go nie zabrałam wtedy... No cóż o tym postaram się nie zapomnieć. :P
Już was nie będę zanudzać ubraniami chcę tylko wspomnieć jeśli ma ktoś KappAhl i poszukuje fajnego T-shirtu polecam się tam udać aktualnie jest tam 2 w cenie 1 czyli dwie takie bluzki mamy uwaga za 20zł!! Więc myślę że warto. :)
Dobra kończę :) Jutro już na pewno zrobię pazurki bo skończyłam już z wyżej powiedzianą pomocą. :P
Buziaki!! :* :*
cuda!
OdpowiedzUsuńPierwszt lakier z H&M wygląda interesująco:)
OdpowiedzUsuńTe małe lakiery H&M mnie zawodzą... Mam 3 egzemplarze z tamtego roku i robią mi zawsze problem :/
OdpowiedzUsuńRimmele cudowne! Który to odcień przygarnęłaś? Ja nie mogę się od nich oderwać :)
A ciuchy to ja bym właśnie bardzo chętnie zobaczyła, a co! :P
Nie wiem co do tych małych lakierów z hm jeszcze nie używałam. Wiesz co zakochałam się w rimmelu normalnie loveeee <3 zaczynam je kolekcjonować normalnie :D A kolorek to 705 Reggae Splash. A co do ciuchów to dużo tego nie ma :P 2 bluzki, dwa topy i spodenki :)
UsuńJaki fajny i ciekawy blog! :) Chętnie tu będę zaglądać. :) Raid jest moim wakacyjnym towarzyszem bo te małpy komary na parterze chcą mi wychlać całą krew. Fajne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńhaha dzięki mam nadzieję że zostaniesz na dłużej :) No jak ja słyszę w pokoju komara to czuje że coś mnie rozniesie i aż go nie zabije to nie zasnę :P
UsuńNiezły haul!
OdpowiedzUsuńSama muszę w końcu sięgnąć po olejek rycynowy ;)
To żeś się obkupiła :)
OdpowiedzUsuńno i pięknie się nam tu zaprezentowałaś :) oby tak dalej:) ale te lakiery to cudeńka niestety u mnie nie ma H&M a specjalnie nie będę po nie jechać do Zakopanego bo te 20min jazdy teraz jest 1-2h takie korki na zakopiance i sporo wypadków więc sb odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńeh szkoda.... Ja chciałam te duże ale już wszystko hamidły wykupiły -_-
Usuń